Po tygodniowym pobycie przedstawicieli krajów biorących udział w projekcie Erasmus+ w czwartek po południu przyszedł czas na zakończenie dwuletniego przedsięwzięcia.
Nasi goście w towarzystwie Barbary Golec, Moniki Zegar, Klaudii Janigi i Seweryna Gutkowskiego od poniedziałku pracowali nad projektem podsumowując dwuletnią współpracę i dzieląc się spostrzeżeniami.
W ciągu minionego tygodnia część gości mieszkało w Panoramie na Podlesiu, część w Eko Sioło w Bistuszowej, gdzie spędzili poniedziałkowy wieczór przy grillu , zimnym piwku i śpiewach.
Wtorek został poświęcony na zwiedzanie Krakowa, w środę przed południem znów praca nad projektem , a po obiedzie goście mieli okazję zwiedzić Tarnów i zjeść kolację w restauracji Soprano.
W czwartek nasi koledzy zabrali europejskich gości do Ryglic m. in. do Urzędu Miasta, kolejne godziny znów spędzili na wspólnej pracy nad podsumowaniem projektu a wieczorem odbyło się oficjalne uroczyste zakończenie i pożegnanie w Pałacu pod Dębami w Zalasowej.
Nasze grupy folklorystyczne „małych i dużych” Zalasowian przedstawiły swój repertuar wprawiając wszystkich w zachwyt swoimi występami. Później każda delegacja z poszczególnych krajów przedstawiła pokrótce swoją szkołę lub organizację , która partnerowała w projekcie. Na koniec przyszedł czas na sowity poczęstunek przygotowany jak zwykle przez niezawodne Panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które „dyżurowały” cały tydzień w Pałacu i w każdy dzień organizowały przerwę kawową i „małe co nieco”. Późnym wieczorem goście jeszcze raz wrócili do Tarnowa na „jazzowy czwartek” w Bombaju. Część z nich wyjedzie już jutro, reszta opuści Zalasową w sobotę. Mamy nadzieję, że zabiorą ze sobą pozytywne wrażenia.
Minął wspaniały tydzień. Dla kilkorga z nas bardzo pracowity. Widząc zmęczenie na, mimo wszystko, uśmiechniętych twarzach Basi, Moniki, Klaudii i Seweryna wiem ile poświęcenia włożyli w to przedsięwzięcie. W każdy dzień od wczesnych godzin rannych do północy swój czas poświęcali pracy na rzecz projektu. Uśmiech jednak świadczy o zadowoleniu z dobrze wykonanej pracy i satysfakcji, że wszystko przebiegło bardzo pomyślnie. Mają prawo być z siebie dumni, przez cały tydzień zbierali pochwały od zadowolonych gości. Bardzo, bardzo Wam dziękujemy, całej czwórce, bez wyjątku. Pozwólcie jednak, że największe podziękowania skieruję do Basi Golec. To Ona weszła we współpracę z partnerami z Europy, koordynowała projekt przez dwa lata i dzięki niej o małej Zalasowej usłyszano w Oslo, Bukareszcie, Ankarze, Cordobie itd.
Basiu, uczysz nas, jak nie mieć kompleksów, udowodniłaś, że świat jest globalną wioską, że „chcieć to móc” i że „do odważnych świat należy”! Slogany, a jakie prawdziwe!
Dzięki udziałowi w tym projekcie zrobiliśmy milowy krok w przód, poczuliśmy potrzebę uczenia się języków obcych, chęć zwiedzania innych krajów i poznawania różnych kultur.
Z całego serca Ci dziękujemy, zarażaj nas nadal swoim optymizmem i przebojowością!
Tekst: Klaudyna Stępień
Zdjęcia: Angelina Wójtowicz
